6.3 Problem jedności świadomego doświadczenia

Najbardziej ogólnie rzecz ujmując, fenomen jedności świadomości dotyczy tego, że będąc świadomymi kilku rzeczy, nie jesteśmy świadomi każdej z nich z osobna, ale wszystkich naraz. Wszystkie treści obecne w danym czasie w naszej świadomości stanowią treść naszego jednorodnego, polimodalnego, świadomego doświadczenia. Nasza świadomość nie przejmuje się nadmiernie granicami pomiędzy możliwymi treściami doświadczenia. Wyobraźmy sobie sytuację, gdy staje przed nami jakaś osoba. Rozpoznajemy w niej naszego przyjaciela, ale jednocześnie czujemy, że jest on na nas obrażony. W tym samym momencie przypominamy sobie nasze ostatnie spotkanie, uzmysławiamy sobie przyczynę i robi nam się głupio. Wszystkie procesy występujące w opisanej sytuacji: percepcja i identyfikacja osoby, rozpoznanie emocji, wydobycie informacji z pamięci epizodycznej, wnioskowanie – są świadome (precyzyjnie rzecz ujmując, jesteśmy świadomi treści przetwarzanych informacji). Trudno nam jednak subiektywnie oddzielić wrażenia percepcyjne, doświadczenia emocjonalne i treści pamięciowe. Wydaje nam się raczej, że te wszystkie treści pojawiają się w naszej świadomości jednocześnie, tworząc jednolite, świadome doświadczenie: spotkania ze słusznie zagniewanym przyjacielem. Dlaczego zatem poszczególne części tego doświadczenia miałyby być różnymi typami świadomości? Czy subiektywnie świadomość nie dotyczy tak naprawdę właśnie jedności doświadczenia? Zanim odpowiemy na te podstawowe pytania, należy oczywiście uzgodnić, co dokładnie rozumiane będzie tu przez pojęcie jedności świadomości. Po raz kolejny stajemy więc przed jednym z centralnych pytań współczesnej filozofii umysłu. Szczegółowe omówienie tego wątku wykracza daleko poza cele tej monografii, dlatego ograniczymy się jedynie do zasygnalizowania klasycznych teorii filozoficznych stojących u podstaw proponowanego tu ujęcia problemu. Następnie przedstawimy nieco dokładniej typologię jedności świadomości Bayne’a (Bayne, 2010; Bayne i Chalmers, 2003), która w największym stopniu wpłynęła na zaprezentowaną poniżej autorską koncepcję świadomości. Szczegółowe opracowania dotyczące tego zagadnienia można odnaleźć w wielu innych pracach (por. np. Blackmore, 2010; Brook i Raymont, 2012).

Problem jedności świadomości pojawia się już u Kartezjusza (1958), który zauważa, że subiektywne doświadczenie zdaje się nam mówić, że nasze ja jest jednością (tj. nie potrafimy w nim rozróżnić części). Jego rozumowanie prowadzi nieuchronnie do dualizmu (ponieważ zgodnie z jego poglądami wszystko, co materialne, składa się z części), ale z rozumowaniem tym nie zgadzało się później wielu filozofów, którzy nie kwestionowali przy tym samego doświadczenia jedności (por. Brook i Raymont, 2012). Na przykład Kant (1781/1957) twierdził, że jedność świadomości jest faktem niezależnie od tego, czy jest ona wynikiem działania złożonego systemu, którego poszczególne komponenty działają wspólnie w jednym celu, czy też systemu prostego (tj. nieposiadającego komponentów składowych). Jego zdaniem, powiązanie różnych treści doświadczenia w jednorodne świadome doświadczenie wymaga odniesienia treści doświadczenia do struktury wiedzy, a w szczególności do pojęć należących do czterech podstawowych kategorii: ilościowych, jakościowych, relacyjnych oraz modalnych. Jak zobaczymy, wiązanie świadomości z wiedzą oraz pojęciami jest również dziś popularne wśród teoretyków zajmujących się problematyką świadomości (por. Kentridge i Heywood, 2000; Lau, 2007; Mealor i Dienes, 2013; Rolls, 2004; Rosenthal, 2012; Rosenthal i Weisberg, 2008). Co ciekawe, nawet Hume (1739-1740/2005) przyznawał, że świadomość może wymykać się opisowi atomistycznemu. W swojej teorii wiązki odrzucał co prawda istnienie jaźni twierdząc, że jedyne, co istnieje, to „wiązki niezależnych percepcji”, ale przyznawał również, że świadomość wydaje się czymś więcej niż tylko wiązką. Analizy teoretyków koncentrowały się na pytaniu o mechanizm łączenia doświadczeń. Kant (1781/1957), Brentano (1874/1999) czy James (1892/2002) analizowali rolę czasu w formowaniu się świadomości, podkreślając synchroniczny charakter jedności doświadczenia. Również we współczesnych teoriach próbujących wyjaśnić mechanizm jedności świadomości wątek synchronizacji czasowej wydaje się mieć kluczowe znaczenie (Crick, 1995; Crick i Koch, 1990; por. również Blackmore, 2010; Brook i Raymont, 2012).

Szczegółowa analiza ujęć teoretycznych problemu jedności świadomości prowadzi dosyć szybko do wniosku, że poszczególne teorie nie zawsze mówią o tym samym zjawisku. Wraz z problemem jedności doświadczenia analizuje się na przykład problem łączenia (binding problem), a więc pytanie dotyczące bardzo podstawowego poziomu integracji informacji wzrokowych, czy też integracji obiektów (Crick i Koch, 1990; Treisman, 1996 – ten drugi tekst wskazuje jednocześnie, jak niejednorodny jest również problem łączenia). W istocie mamy do czynienia z kilkoma różnymi rodzajami jedności. W literaturze przedstawiono kilka taksonomii możliwych typów jedności świadomości (np. Brook i Raymont, 2012; Tye, 2003), z których najbardziej popularna wydaje się ostatnio typologia Bayne’a (Bayne, 2010; Bayne i Chalmers, 2003).

Jak zauważa Bayne, jedność może dotyczyć percepcji wzrokowej obiektów (jedność przedmiotowa, objectual unity). Poszczególne aspekty doświadczenia, takie jak kształty, kolory, kąty czy kontury, integrowane są w ramach jednolitego doświadczenia obiektu. Co więcej, nawet doświadczenia słuchowe powiązane z danym obiektem mogą stać się treścią jednolitego doświadczenia obiektu. Można powiedzieć, że to obiekt kieruje naszą świadomością w taki sposób, że postrzega ona różne treści doświadczenia jako jednolity obiekt. Właśnie to znaczenie jedności świadomości powiązane jest z problemem łączenia (Crick, 1990; Treisman, 1996). Innymi słowy można powiedzieć, że chodzi tu o wyodrębnienie obiektu spośród szumu percepcyjnego (Lau, 2007). Ten rodzaj jedności jest konieczny, abyśmy mogli cokolwiek świadomie postrzegać, ale nie dotyczy on subiektywnego doświadczenia jedności różnych treści świadomości. Podobnie rzecz się ma z jednością przestrzenną (spatial unity). Prawdopodobnie często postrzegamy obiekty położone w swoim sąsiedztwie jako elementy jednego świadomego doświadczenia, ale to nie bliskość w przestrzeni stanowi o tym, że patrząc na przyjaciela jesteśmy świadomi, że jest smutny z naszego powodu. Jedność podmiotu (subject unity) jest jeszcze bardziej problematyczna. Oczywiście wszystkie doświadczenia jednostki są integrowane przez podmiot doświadczający, ale przecież nie sam ten podmiot stanowi o jedności świadomości, a przynajmniej taka teza wydaje się Bayne’owi zbyt trywialna (zauważmy, że taki rodzaj jedności miał w istocie na myśli w swojej teorii Armstrong, 1981, pisząc o jedności świadomości konstytuującej Ja; problem polega jednak na tym, że nie wszystkie treści przetwarzane przez jednostkę stają się elementem jednolitego doświadczenia, a więc to nie sam podmiot stanowi przyczynę jedności doświadczenia). Jedność, której wyjaśnienia domaga się teoria próbująca zmierzyć się z subiektywnym doświadczeniem, dotyczy zatem integracji doświadczeń (jedność integrująca – subsumptive unity). Nie wdając się w bardziej szczegółowe analizy rodzajów jedności integrującej (por. Bayne, 2010; Bayne i Chalmers, 2003), zauważmy jedynie, że ta integracja nie powinna dotyczyć mechanizmu poznawczego odpowiedzialnego za kontrolę integrowanych informacji (access unity), ale powinna mierzyć się z problemem subiektywnej jedności doświadczenia (phenomenal unity).

Z pewnością mechanizm odpowiedzialny za każdy z wymienionych typów jedności będzie nieco odmienny. Jedność przedmiotowa i związana z nią jedność przestrzenna z pewnością powiązane są z mechanizmami integracji percepcyjnej. Wydaje się, że jedność integrująca musi być związana z bardziej złożonym procesem przetwarzania informacji. O ile mechanizmy neuronalne integracji percepcyjnej zostały stosunkowo dobrze zidentyfikowane (por. np. Andersen, 1997; Goldsmith, 1998; Henderson, 1997; Macaluso, 2011), o tyle drugi rodzaj jedności wymaga zaproponowania teorii wyjaśniającej mechanizm łączenia zróżnicowanych treści w jednolite świadome doświadczenie. Wiele badań wskazuje, że świadomość percepcyjna może być w dużym stopniu uzależniona od treści pamięci i doświadczenia jednostki, pozwalających na nadanie znaczenia sygnałowi percepcyjnemu (por. np. Brockemole, Davoli, Abrams i Witt, 2013; Dunning i Balcetis, 2013; Goebel, Khorram-Sefat, Muckli, Hacker i Singer, 1998; Livingston, Andrews i Harnad, 1998). Chyba najbardziej spektakularnym przykładem może tu być synestezja, którą trudno wyjaśnić odwołując się jedynie do mechanizmów interpretacji sygnału docierającego do jednostki (Grossenbacher i Lovelace, 2001; Hubbard i Ramachandran, 2005). Ale ogólny mechanizm formowania się subiektywnego doświadczenia jedności wymaga sprecyzowania. Wydaje się, że spośród obecnych w literaturze teorii najlepiej z tym problemem pozwalają poradzić sobie teorie wyższego rzędu. Wśród nich najbardziej znana jest teoria myśli wyższego rzędu Rosenthala.

AutorMichał Wierzchoń
RecenzentMarcin Koculak

Opublikowano:
7 września 2018

SPIS TREŚCI
PDF

LITERATURA CYTOWANA

TAGI

CZYTAJ TEŻ